Kolejny mieszkaniec mojej hodowli - Straszyk nowogwinejski (Eurycantha calcarata)
Jak przyjrzycie się mu dokładnie to można powiedzieć, że jego pokrycie przypomina trochę skórę krokodyla. Jednak nie martwcie się. Nie ma on w sobie nic z tego gada. Zjada grzecznie roślinki i nie jest mięsożerny.
Eurycantha calcarata to owad z rzędu straszyków. Pochodzi z tropikalnych lasów na Nowej Gwinei. Można powiedzieć, że zamieszkując w mojej hodowli przyniósł mi trochę egzotyki.
Samice straszyka osiągają od 12 do nawet 16 cm, a samce między 10-14 cm. Muszę przyznać, że trochę swoim wyglądem przypominają straszyki indonezyjskie. Są jednak od nich mniejsze.
Chcąc rozpocząć swoją przygodę z hodowlą tego gatunku musisz pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
1. Zapewnij im terrarium wysokie i przewiewne. Dla samca i kilku samic średnio liczy się około 60 litrów.
2. To owady terytorialne, dlatego zapomnij o trzymaniu ich z innymi straszykami.
3. Na tył terrarium zamontuj siatkę lub korek, co ułatwi im wspinanie.
4. Suche konary też mile widziane, zwłaszcza podczas linienia owadów.
5. Straszyki nowogwinejskie uwielbiają kryjówki.
6. Podłoże skonstruuj tak, by zapewnić stałą wilgoć np. torf
7. temperatura pomieszczenia: 24-29 stopni
8. Wieczorem zroś terrarium
9. Pokarm straszyków stanowią liście jeżyn, malin,dębu,klonu, bluszczu,truskawek, róż, a zimą liście jeżyny zimozielonej.
Straszyki rozmnażają się poprzez partenogenezę oraz rozmnażanie płciowe, oczywiście jeżeli w hodowli występuje samiec. Samce to prawdziwi agresorzy. Trzymaj tylko jednego samca na kilka samic.
Straszyki nowogwinejskie najbardziej aktywne są wieczorem i nocą.
To naprawdę bardzo ciekawy gatunek. ,,Instrukcja obsługi” bardzo prosta. Zresztą jak masz jakieś pytania to pisz. Postaram się pomóc.
Więcej zdjęć TUTAJ:
Dominik :)
Subskrybuj
Zgłoszenie